rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Janusz507 z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 67693.22 kilometrów w tym 2514.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(80)

Moje rowery

Merida tfs-100 10647 km

Cube Atenntion 29 5889 km

Romet rambler 10299 km

Giant Defy 3 31222 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2011

Dystans całkowity:	731.00 km (w terenie 39.00 km; 5.34%)
Czas w ruchu:	34:28
Średnia prędkość:	21.21 km/h
Maksymalna prędkość:	56.00 km/h
Liczba aktywności:	7
Średnio na aktywność:	104.43 km i 4h 55m
Więcej statystyk

DST 123.00km
Czas 05:11
V_AVG 23.73km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Kolejna setka

Niedziela, 27 lutego 2011 · dodano: 27.02.2011 | Komentarze 3

Dzisiejszy wypad z Funiem.Wyjechaliśmy z Jaworzna o godzinie 8 30 i pojechaliśmy w kierunku Pszczyny.Jechaliśmy przez Puszczę Pszczyńską i dojechaliśmy do jeziora Goczałkowickiego.Powrót przez Międzyrzecze i Bieruń do Jaworzna.

DST 135.00km
Czas 05:36
V_AVG 24.11km/h
V_MAX 52.00km/h
Sprzęt Romet rambler
Aktywność Jazda na rowerze

Kolejna setka

Niedziela, 13 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 5

Relacja i zdjęcia u pana Vanhelsinga.

DST 124.00km
Czas 05:27
V_AVG 22.75km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Z ekipą w kierunku Balic.

Środa, 9 lutego 2011 · dodano: 09.02.2011 | Komentarze 4

Dzisiejszy wypadzik z Vanhelsingiem i Funiem.Pojechaliśmy w stronę Alwerni,a póżniej w kierunku Balic.Z Balic już bocznymi drogami w stronę Jaworzna.Wielki szacun dla Funia ponieważ kręcił na góralu,a my na szosach:):):)

Funio i Vanhelsing © kubacki

Vanhelsing © kubacki

Mała przerwa © kubacki

Wspólna fotka nad zalewem w Kryspinowie © kubacki

Fajne chłopaki :) © kubacki

Startujący samolot. © kubacki

Postój w słoneczku. © kubacki

DST 90.00km
Czas 03:50
V_AVG 23.48km/h
V_MAX 56.00km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Rozruszać szose :)

Wtorek, 8 lutego 2011 · dodano: 08.02.2011 | Komentarze 4

Dzisiaj wyciągłem szose żeby ją trochę przewietrzyć.Pojechałem w stronę Olkusza przez Bukowno ,i przed Sosiną spotkałem bikera jak wymieniał dętke.Potem pojechaliśmy razem do Olkusza i powrót tą samą drogą.Kolega odbił na Sosnowiec ,a ja pojechałem do Byczyny,do Funia mojego mechanika rowerowego na przegląd mojej szosy,który robi wszystko za browarka :):):)POLECAM! Póżniej jeszcze dobiłem troche kilometrów.

Poznany biker. © kubacki

Wspólna fotka przed Olkuszem © kubacki

Fotka na pożegnanie © kubacki

A to ja. © kubacki

A to Funio i jego warsztacik:):):) © kubacki

DST 129.00km
Czas 06:32
V_AVG 19.74km/h
V_MAX 46.00km/h
Sprzęt Romet rambler
Aktywność Jazda na rowerze

Chrobacza Łąka

Poniedziałek, 7 lutego 2011 · dodano: 07.02.2011 | Komentarze 9

Ze względu na piękną pogodę,postanowiłem udać się w stronę gór a dokładnie na Chrobaczą Łąke. Do Porąbki jechało się lekko pod wiatr ale dało się wytrzymać.Wyjazd na Chrobaczą Łąke jest zaliczany do trudnych podjazdów,kto był to wie :):):).Najgorszy odcinek przed samą końcówką,z powodu braku asfaltu.Było super. Pozdrawiam :)

Wjeżdżam do Oświęcimia © kubacki

Widok na góry z Wilamowic © kubacki

Widok na Porąbke i Góre Żar © kubacki

Zapora w Porąbce © kubacki

Początek wyjazdu na Chrobaczą Łąke © kubacki

Tak podjeżdżałem © kubacki

Widok na Góre Żar © kubacki

Widok na góry i jezioro © kubacki

Tu już brakowało asfaltu © kubacki

Odpoczynek © kubacki

Widoki w drodze na szczyt © kubacki

Platforma widokowa na Chrobaczej Łące © kubacki

Krzyż na Chrobaczej Łące © kubacki

DST 59.00km
Teren 12.00km
Czas 03:42
V_AVG 15.95km/h
Sprzęt Romet rambler
Aktywność Jazda na rowerze

Pogorie w Dąbrowie Górniczej.

Piątek, 4 lutego 2011 · dodano: 04.02.2011 | Komentarze 4

Dzisiaj pojechałem na Pogorie do Dąbrowy Górniczej.Byłem na wszystkich 4.Z powrotem przez Sosnowiec i dalej na Maczki,i do Jaworzna.

DST 71.00km
Teren 27.00km
Czas 04:10
V_AVG 17.04km/h
V_MAX 39.00km/h
Sprzęt Romet rambler
Aktywność Jazda na rowerze

Pustynia Błedowska

Wtorek, 1 lutego 2011 · dodano: 01.02.2011 | Komentarze 18

Dzisiaj z Funiem pojechalismy w stronę Pustyni Błedowskiej.Najpierw w stronę Ciężkowic,póżniej żółtym szlakiem przez las do Bukowna.Z Bukowna już szosą na Klucze.Mimo słoneczka było mrożnie i do tego wiało.Powrót tą samą drogą i jak zwykle na wesoło:):):)