Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Janusz507 z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 67698.42 kilometrów w tym 2514.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Janusz507.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 116.00km
  • Czas 05:10
  • VAVG 22.45km/h
  • VMAX 82.00km/h
  • Sprzęt Giant Defy 3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kawalerskie Nedveta :)

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 13

O 16 spotkaliśmy się w Szczakowej w pięć osób - ja ,Nedvet , Demek i dwóch kolegów Nedveta z Sosnowca. Pierwsze śmiechy zaczęły się na Bukowskiej,jak dostaliśmy butelke FINLANDI od przejeżdżającej MŁODEJ PARY. I tutaj był dylemat , co robić dalej :) Jednak ruszyliśmy dalej,a plan był przejechać 50 km , z których zrobiło się 100 :))) Ową flaszkę wypiliśmy u Przemka w domu ,a póżniej to już szkoda gadać :)

Wjazd na Bukowską :) © kubacki

Butelka Finlandii którą dostalismy © kubacki

Dobrze że Demek miał plecak :) © kubacki

Pierwszy pożądny podjazd © kubacki

Ekipa wyjazdu w całej okazałości © kubacki

Pełny luz :) © kubacki

Paryż zdobyty © kubacki

Zamiana na rowery © kubacki

Zamiana na rowery © kubacki

Przemek na 29 © kubacki

Ja na Przemka maszynie © kubacki

A tak pękła Finlandia :) © kubacki





Komentarze
funio
| 22:47 czwartek, 4 lipca 2013 | linkuj Dam namiary na poradnię dla bikerów z problemem alkoholowym:))
koval
| 19:59 poniedziałek, 1 lipca 2013 | linkuj trochę się Wam plany wydłużyły ;) ale dla tej Finlandii warto było łyknąć wcześniej setkę :) I nie ma jak dobrze zakończyć tripa :P
demek
| 17:58 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Hahahaahah

Dobre :D
k4r3l
| 17:35 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj po takiej rowerowej setce każda następna "setka" musiała wchodzić zawodowo :D
piofci
| 15:41 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Kurde a ja się w Wiśle sam nudziłem:) To się nazywa kompletny wypad! Nie martw się Van, nadrobimy w przyszły weekend:P
vanhelsing
| 11:55 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Skończyło by się pewnie na wódce ;P
Janusz507
| 11:50 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Demek-Kicha na sam koniec , dobrze że nie u mnie :D
Janusz507
| 11:49 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Van- My tylko pizze chcielismy zamówić :)
demek
| 11:33 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Na piwo! a nie wodke :P
vanhelsing
| 11:26 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Alkusy, menele, dziady podwalańskie, wydzwaniać do mnie o 2 w nocy i namawiać na wódkę! :D

Ależ Wam zazdroszczę, gdyby nie praca to pomógł bym z tą zawartością ;)
demek
| 10:59 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Zapomniales napisac, ze wypad bez kapcia sie nie liczy :D

Na szczescie kapec byl ;-))))
Janusz507
| 10:56 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Najważniejsze, że kazdy już ma swój rowerek :) o 4 byłem w domu , ale spoko było :)
nedvet
| 10:44 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Jak to się stało że ja rowery pomyliłem? Jednak finlandia to dobra wódka :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!